wtorek, 6 listopada 2012

Agrafka do ćwiczeń?

Hej Kochani! :)


Mam dziś dzień pokus, pierwszą z nich - kremówkę, którą kupił sobie mój facet -zaspokoiłam szklanką soku marchwiowego i garścią migdałów.


 kalorycznie pewnie podobnie, ale no nie oszukujmy się różnica zdrowotna, zdecydowana. :) 


Niestety druga pokusa wygrała, zjadłam babeczkę na mieście.
Swego czasu codziennie wpadałam w drodze na uczelnie po malutkiego, słodziutkiego cupcake'a.
Na szczęście nie mam zdjęcia, bo gdybym znów na niego spojrzała to podejrzewam, że popędziłabym po kolejnego. Kocham CUPCAKE'i <3

Chciałam zapytać, czy któraś z Was korzysta z agrafki?


Przymierzam się do zakupu, ale nie wiem czy nie jest to tylko zbędny gadżet :)



Na dziś tyle.. Uciekam na uczelnię.
Buźki! :*

poniedziałek, 5 listopada 2012

Trening na dziś!

Hej Kochani!

Weekend minął całkiem przyjemnie.. Niedługo pozbędę się balastu z kolana i zacznę powoli się ruszać. Lekarz wyznaczył termin na 23 listopada. Mam nadzieję, że tak będzie.. 

Właśnie siedzę na zajęciach i tak sobie myślę, że jak już wrócę do domu to poćwiczę z hantlami.(a to dopiero o 20.30)

A Wy, jako, że jesteście w pełni sprawne możecie powykonywać to:



Dobrze Wam zrobi na nogi, talię, brzuch i pupę! Na wszystko.

Ja już biorę się za notowanie wykładu, bo przyjdzie egzamin a ja nic nie będę wiedzieć ;-)

Ach ach!

BUŹKI!

środa, 31 października 2012

Nowy cel!

Cześć Kochani!

Dziś wyznaczyłam sobie nowy cel mianowicie do 10 stycznia muszę mocno ujędrnić ciało!!!

Dlaczego?

Otóż mój najukochańszy mężczyzna na świecie ma tego dnia 26 urodziny, a ja złożyłam mu pewną obietnicę - STRIPTIZ! Tak się tym zafascynowałam, że szok :) odkąd powiedział, że to jego największe marzenie zrobię wszystko, aby je spełnić. Dotychczas moje ciało było tłuste i obwisłe (nadal jest pełne cellulitu i fuj..) więc się na to nie odważyłam, ale wiem, że do stycznia uda mi się poprawić elastyczność mojego ciała i to będzie najlepszy striptiz jaki w życiu widział! (niestety ostatnio czterech jego kolegów się żeniło, więc 4 wieczory kawalerskie oznaczają, że zapewne miał styczność ze striptizem :| )


Ach, ach jestem taka podniecona, że mam nowy cel...

Tak zapewne chciałby mnie zobaczyć mój facet... i zobaczy! 


Już nie mogę się doczekać!!!


Dziś całkiem przyjemny dzień, zaraz machnę troszkę brzuszków i do spania..
Jutro rano trzeba wstać.
Przed nami smutne święto..
Dla mnie z przyczyn osobistych okropnie smutne..
 eh..........


to BUŹKI! :*

wtorek, 30 października 2012

:-)

Czeeeść :)

Ostatnie dni to jakiś kosmos.. brak czasu na cokolwiek!

Na szczęście sytuacja została opanowana.. Jutro jeszcze tylko godzinka na uczelni i wolne aż do poniedziałku.. tak lubię!


Trzeba wrócić na dobry tor...



Pyszny podwieczorek już za mną,
kanapeczki z chlebem orkiszowym, który
jest moim ulubionym pieczywem :)






Teraz zielona herbatka i poleżę.. noga mnie bardzo boli, niedługo miałam wrócić do formy, ale krucho to widzę.. A tak bym poćwiczyła.. Co nie zmienia faktu, że brzuszki dziś będą w ilości kilkudziesięciu...

Kupiłam dziś Shape'ik mój ukochany



Dużo w nim ciekawych rzeczy,
Zainteresował mnie artykuł o pieprzu
wszelki ćwiczenia i oczywiście wywiad z Ewą :)
Poza tym każdy znajdzie coś dla siebie...





No na dziś to tyle... uciekam! :* 


 LOVE LOVE LOVE!!!
CUDNAAA!!!


BUZIAKI! :*